search
REKLAMA
News

Sceny seksu z BRIDGERTONÓW pojawiają się na stronach porno. Netflix reaguje

Łukasz Budnik

19 stycznia 2021

REKLAMA

Pod koniec zeszłego roku na Netfliksie zadebiutował serial Bridgertonowie, który szybko stał się bardzo popularny wśród widzów – według przewidywań, w ciągu 4 tygodni od premiery wyświetli się go w 63 milionach gospodarstw domowych. Przedstawiciele serwisu z pewnością mogą się cieszyć z takiego sukcesu, choć zmagają się też z pewnym problemem.

Jak przekazało New York Post, sceny seksu z serialu zostały umieszczone na stronach porno, gdzie doczekały się setek tysięcy wyświetleń. Według doniesień, Netflix reaguje i powołuje się na naruszenie własności intelektualnej, aby nielegalnie rozprowadzone materiały zostały usunięte. Część z nich wciąż jest jednak dostępna na wspomnianych stronach dla dorosłych.

Brytyjskie “The Sun” cytuje anonimową osobę, która stwierdza, że sceny seksu z Bridgertonów znalazły się w towarzystwie jednych z najbardziej obscenicznych materiałów z sieci, co wzbudziło grozę i gniew, w tym aktorki Phoebe Dynevor oraz jej ekranowego partnera Regé-Jean Page’a, którzy “podpisali kontrakt na rolę życia, ale nie zgadzali się, by wykorzystywano ich w ten sposób”. Podkreślono też, że serial Netflixa to prestiżowy dramat oparty na serii bestsellerów, a rozprowadzanie wyrwanych z kontekstu scen seksu jest niedopuszczalne. Dynevor już wcześniej wypowiadała się na temat scen zbliżeń, mówiąc, że mają one większe znaczenie i pokazują rozwój seksualny jej postaci, więc ważne było, aby odpowiednio je przedstawić. Netflix nie skomentował jeszcze oficjalnie całej sytuacji.

Bridgertonowie nie są pierwszym serialem, którego fragmenty lądują na stronach z pornografią. Podobny los spotkał choćby Grę o tron oraz Normal People od Hulu – po premierze tego ostatniego na PornHubie pojawiła się kompilacja scen seksu z serialu, zdjęta po interwencji producenta.

Oglądaliście Bridgertonów?

źródło: IndieWire

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA