SARAH PAULSON wspomagała finansowo Pedro Pascala na początku jego kariery. „Żeby miał na jedzenie”

Pedro Pascal to dziś jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych aktorów w Hollywood. Urodzony w Chile, w 1993 roku przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie mieszkała Sarah Paulson, dziś także aktorka. Wkrótce się zaprzyjaźnili. Paulson w nowym wywiadzie opowiedziała o Pascalu i o tym, jak pomagała mu, gdy był na studiach.
Aktorka przyznała, że wspomagała Pascala finansowo.
Mówił już o tym publiczni, ale były momenty, gdzie dawałam mu swoją dniówkę z pracy, żeby miał pieniądze na jedzenie.
Paulson zauważyła, że teraz „każdy chce kawałek” Pascala i zażartowała, że fandomy The Last of Us oraz The Mandalorian są „psychotyczne”.
Po prostu się chce, żeby mu się powiodło, a to oznaka tego, że ktoś jest dużą gwiazdą. Czekam, aż przejmie schedę po takich aktorach, jak Bruce Willis czy Mel Gibson. Może to zrobić. Zróbmy remake „Szklanej pułapki” i wszystkich „Zabójczych broni” z jego udziałem.
Sam Pascal nazywa Paulson swoją „nowojorską rodziną”. Aktor wyznał w jednym z wywiadów, że czuł się zniechęcony, gdy nie udawało mu się rozwijać swojej kariery, a z każdą kolejną porażką uświadamiał sobie, że rzeczywistość nie wygląda tak, jak wyobrażał ją sobie jako dziecko.