Marvel komentuje pogłoski, że CHADWICK BOSEMAN zostanie zastąpiony cyfrowym dublerem w CZARNEJ PANTERZE 2
Pod koniec sierpnia świat obiegł przykra wiadomość – Chadwick Boseman, odtwórca roli Czarnej Pantery w Kinowym Uniwersum Marvela, zmarł w wieku zaledwie 43 lat po kilkuletniej walce z rakiem. Niedowierzaniu i smutkowi szybko zaczęło towarzyszyć trudne pytanie – co dalej z Czarną Panterą w filmach Marvela?
Victoria Alonso, przedstawicielka Marvela, poruszyła ten temat w wywiadzie udzielonym niedawno magazynowi Clarin. Alonso zapewniła, że studio nie rozważa skorzystania z CGI i zastąpienia Bosemana jego komputerowym modelem. Takie rozwiązanie widzieliśmy chociażby w Łotrze 1, gdzie w roli Tarkina pojawił się nieżyjący już Peter Cushing. Część fanów sugerowała, że Marvel pójdzie w podobnym kierunku w przypadku sequela Czarnej Pantery.
Jest tylko jeden Chadwick, i nie ma go już z nami. Nasz król umarł niestety naprawdę, nie tylko na ekranie, i dajemy sobie teraz trochę czasu na przemyślenie tego, jak powrócimy do tej historii i uhonorujemy to, co się wydarzyło, a co było tak niespodziewane, bolesne i okropne.
Alonso dodała, że przedstawiciela studia wciąż dochodzą do siebie po tej stracie i dopiero za jakiś czas pomyślą dokładnie, w jaki sposób rozwiążą tę kwestię. Według niej, obecność Bosemana w świecie Marvela i jego występ sprawiły, że firma wznosiła się na wyższy poziom.
Jedna z teorii fanów mówi o tym, że T’Challę, w którego wcielał się właśnie Boseman, zastąpi na stanowisku Czarnej Pantery jego siostra, Shuri.
Scenarzystą i reżyserem sequela jest autor oryginału – Ryan Coogler. Premiera widowiska zaplanowana jest na 6 maja 2022 roku, choć oczywiście data ta może jeszcze ulec zmianie.