Powraca temat ROMANA POLAŃSKIEGO i sprawy o gwałt. Ma zostać odtajnione istotne zeznanie

Choć minęło 45 lat, od kiedy Roman Polański oskarżony został o gwałt na nieletniej, temat nadal nie cichnie i wygląda na to, że w sprawie może nastąpić zwrot. 

Po tym, jak twórca Noża w wodzie został w 1977 roku aresztowany, postawiono mu pięć zarzutów, w tym o gwałt i podanie nieletniej szkodliwych substancji. Urodzony w 1933 roku reżyser przyznał się do winy, ale nie wcześniej niż po zawarciu ugody mówiącej, że za kratkami ma odsiedzieć 90 dni. Ostatecznie Polański zdecydował się opuścić Stany Zjednoczone w obliczu rzekomych rozważań sędziego Laurence’a Rittenbanda, aby wyrok zmienić wbrew ugodzie i osadzić oskarżonego na 50 lat. Sędzia zmarł w 1993 roku, lecz do końca życia utrzymywał, że nic takiego nie miało miejsca.

Tymczasem „Deadline” poinformowało, że Sąd Apelacyjny z Los Angeles zarządził, aby Sąd Najwyższy ujawnił zeznania byłego prokuratora Rogera Gunsona z 2010 roku. Decyzję tę można było podjąć, ponieważ obecny prokurator okręgowy George Gascón zdecydował się wycofać sprzeciw przed upublicznieniem zeznań Gunsona, zmieniając strategię swoich poprzedników. Panuje przekonanie, że słowa Gunsona mogłyby potwierdzić, że Rittenband zadziałał wbrew ugodzie, na co miały wpłynąć artykuły w gazetach i jego kontakty z prokuraturą. Doradczyni prokuratora okręgowego Tiffany Blacknell powiedziała w rozmowie z „Variety„, że sprawa Polańskiego wymaga „świeżego spojrzenia”. Już wcześniej zabiegał o to prawnik Polańskiego, jednak jego wnioski zostały odrzucone.

Okaże się, czy odtajnienie zeznań Gunsona doprowadzi do wznowienia sprawy.