W marcu pod zarzutem napaści na swoją partnerkę podczas domowej awantury aresztowany został Jonathan Majors. Na skutek oskarżeń współpracę z aktorem zakończyła agencja, która do tej pory go reprezentowała, a Majors stracił rolę w kilku projektach. Późnij dowiedzieliśmy się, że kolejne kobiety zgłaszają się ze swoimi historiami o aktorze, który miał się nad nimi znęcać.
Aktualnie trwa proces, w czasie którego pokazano wiadomości, które Majors wymieniał z byłą już partnerką Grace Jabbari. Czytamy w nich, że Majors groził, że targnie się na swoje życie i określa się okropną osobą. Pojawiło się też nagranie, w którym Majors mówi Jabbari, że musi się ona zachowywać bardziej jak Coretta Scott King i Michelle Obama, oraz że (w przeciwieństwie do tego, co pisał)- on sam jest wspaniałym człowiekiem i robi wielkie rzeczy dla swojej kultury. Ponadto, aktor w wiadomościach próbuje odwieść Jabbari od pójścia do szpitala w związku z urazem głowy („Obawiam się, że nie masz perspektywy na to, co może się stać, jeśli pójdziesz do szpitala. Będą zadawać pytania, a to może doprowadzić do śledztwa, jeśli skłamiesz i zaczną coś podejrzewać”). Jabbari odpowiedziała, że powie, że uderzyła się w głowę i że nie zamierza mówić, co naprawdę się stało i że nie wspomni nazwiska Majorsa. Podczas zeznań kobieta wyznała, że Majors ostrzegał ją, by nie ufała policji.
Poniżej zrzuty ekranu z wiadomościami:
W kwestii robienia sobie krzywdy, aktor pisał: „Rozważałem zabicie się i prawdopodobnie to zrobię. Jestem potworem, okropnym człowiekiem, niezdolnym do miłości. Zabiję się i już stawiam kroki w tym kierunku”.
Pokazano również zdjęcia obrażeń Jabbari. Jedno z nich (ranę za uchem) możecie zobaczyć tutaj, jeśli macie taką wolę.
Podczas procesu zeznawała nie tylko Jabbari, lecz także kierowca auta, w którym kobieta miała sprzeczkę z Majorsem. Według niego, aktor chciał, żeby Jabbari zostawiła go w spokoju i „nic nie robił”.
Sam Majors nie będzie zeznawać podczas procesu. Wyrok w sprawie powinniśmy poznać jutro lub po weekendzie. Jeśli zostanie uznany za winnego, może spędzić do roku w więzieniu.
