search
REKLAMA
News

OLIVIA WILDE musiała usunąć ostre fragmenty zwiastuna „Nie martw się, kochanie”. „Nie podobało mi się to”

„Nie martw się, kochanie” trafi do kin we wrześniu.

Łukasz Budnik

2 września 2022

REKLAMA

Zbliża się premiera kolejnego filmu wyreżyserowanego przez Olivię Wilde – Nie martw się, kochanie. Produkcja zadebiutuje 5 września na festiwalu w Wenecji, a przy tej okazji wywiadu na jej temat udziela reżyserka. 

W swoim kolejnym filmie Wilde pokaże utopijną społeczność, która w latach 50. ubiegłego wieku żyje na kalifornijskiej pustyni. Główna bohaterka, Alice, odkryje nieprzyjemną prawdę, a jej mąż będzie skrywać mroczny sekret. Jak dużo będzie w stanie zaryzykować Alice, aby pokazać, co naprawdę dzieje się w raju? Gwiazdą projektu jest Florence Pugh, a oprócz niej na ekranie pojawią się Harry Styles, Gemma Chan, KiKi Layne, Chris Pine i sama Wilde. Przy scenariuszu pracowali Shane i Carey Van Dyke oraz Katie Silberman.

Wilde zdradziła, że zwiastun filmu miał pierwotnie wyglądać inaczej i być mocniejszy. Kazano jej jednak wyciąć fragmenty scen erotycznych.

Wiele trzeba było usunąć. MPA w ostatniej chwili w ostatniej chwili surowo podeszło do zwiastuna i musiałam usunąć parę ujęć, co mi się nie podobało, bo sądziłam, że wnoszą go na kolejny poziom. Naturalnie wciąż żyjemy w naprawdę purytańskim społeczeństwie. […] Jeśli chodzi o kobiecą przyjemność, to nie widzimy jej zbyt często o ile nie mówimy o queerowych filmach. To ciekawe, bo w nich kobiety mogą zaznawać więcej przyjemności. Widzowie nie są tak purytańscy, jak uważają korporacje. Mimo to ludzie czują się urażeni, już teraz mi się obrywa. Myślę, że to dobrze podsumowuje film. Chcemy być prowokacyjni, sprawić, że widzowie nie poczują się bezpiecznie.

Nie martw się, kochanie było ostatnio przedmiotem kontrowersji, gdy Shia LaBeouf – który miał pierwotnie zagrać rolę przejętą przez Stylesa i według Wilde został zwolniony – umieścił w sieci list skierowany do reżyserki, gdzie twierdzi, że sam zrezygnował z roli. Dołączył też nagranie, w którym Wilde prosi go, żeby przemyślał sprawę.

Film Wilde trafi do kin 23 września.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA