Nie żyje ANDRE BRAUGHER. Odtwórca roli kapitana Holta w „Brooklyn 9-9” miał 61 lat

Nie żyje Andre Braugher, dwukrotny zdobywca Emmy, który zasłynął rolami w serialach Brooklyn Nine-Nine oraz Wydział zabójstw Baltimore. Aktor zmarł po krótkiej chorobie w wieku 61 lat, a jego śmierć potwierdziła rzeczniczka Jennifer Allen.
Szczególną popularność i uwielbienie fanów przyniosła Braugherowi rola we wspomnianym Brooklyn Nine-Nine, gdzie grał w latach 2013-2021 rolę kapitana Raymonda Holta. Karierę filmową aktor rozpoczął w 1989 roku filmem Chwała, a w podobnym czasie zagrał także w kilku filmu telewizyjnych o Kojaku. W Wydziale zabójstw… zaczął grać w 1993 roku; pojawił się w 98 odcinkach, a w ostatnim roku emisji serialu otrzymał jedną ze swoich nagród Emmy za rolę detektywa Franka Pembletona. Drugą otrzymał za rolę w Złodzieju z 2006 roku. Grał także w takich filmach, jak Miasto aniołów, Lęk pierwotny, Mgła, Częstotliwość, Posejdon, Fantastyczna Czwórka: Narodziny Srebrnego Surfera, Jednym głosem (to była jego ostatnia filmowa rola).
W wielu produkcjach telewizyjnych pojawiał się gościnnie lub na kilkanaście odcinków (m.in. Nocny kurs, Men of a Certain Age, Last Resort). W wywiadach podkreślał, że mógłby zabiegać o większą karierę, jednak woli poświęcać czas swojej rodzinie (żonie i trójce dzieci). Braughera upamiętniło już w mediach społecznościowych kilkoro aktorów i twórców Brooklyn Nine-Nine.
Żegnamy.