Netflix ujawnia datę premiery Iron Fista. Aktualizacja 08.02.2017: Jest finalny zwiastun
Podobnie jak w przypadku Jessiki Jones i dwóch sezonów Daredevila, również po premierze Luke’a Cage’a – opowieści o kuloodpornym obrońcy Harlemu – Netflix zapowiedział kolejny serial, a jednocześnie debiut zupełnie nowej postaci w uniwersum, Iron Fista.
Przygody Danny’ego Randa, milionera, który po stracie rodziców spędził młodość na nauce sztuk walki w mistycznym mieście K’un-Lun, a po latach wrócił do Nowego Jorku zrobić porządek z osobą odpowiedzialną za zniszczenie jego życia, zadebiutują 17 marca 2017 roku. Oczywiście Netflix od razu rzuci w sieć wszystkie trzynaście odcinków. Opowieść o operującym nadludzkimi mocami wojowniku (który jest konkretnym zakapiorem, bo nie każdy potrafi na przykład wyrwać serce smoka gołymi rękami) będzie stanowiła ostatnią część układanki przed premierą łączącego bohaterów Netflixverse Defenders, a także wspomoże Doktora Strange’a we wprowadzaniu magii do filmowego uniwersum Marvela. W głównego bohatera wcieli się Brytyjczyk Finn Jones, najbardziej znany z dosyć marginalnej rólki w Grze o tron, mogący jednak stanowić kolejny obsadowy strzał w dziesiątkę włodarzy Marvela.
Co ciekawe, Iron Fist jest w komiksach najlepszym przyjacielem Luke’a Cage’a i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby naturalnie połączyć ich przygody.
Na razie z filmowych zapowiedzi musi nam wystarczyć krótki materiał z tegorocznego Comic Conu. Całość zapowiada się co najmniej intrygująco:
AKTUALIZACJA 08.02.2017r.
Na trochę ponad miesiąc przed premierą serialu jego twórcy prezentują nam finalny zwiastun. Być może tych, których jeszcze nie kupił pomysł mistrza sztuk walki o wyjątkowych mocach z kanonu Marvela, przekona właśnie ten trailer: