Narodziny Smoka, czyli biografia Bruce’a Lee
Bruce Lee nie przestaje fascynować. Pierwszą biografię Małego Smoka nakręcił Rob Cohen w 1993 roku. Film nosił tytuł Smok: Historia Bruce’a Lee, a w tytułową rolę wcielał się Jason Scott Lee (który, mimo identycznego nazwiska, nie miał żadnych korelacji rodzinnych z legendą sztuk walki). Później Cohen planował wskrzesić Bruce’a Lee za pomocą komputera na potrzeby nowego filmu, ale projekt na szczęście nigdy nie ujrzał światła dziennego. W tym roku do kin wejdzie natomiast kolejna biografia – Bruce’a Lee zagrał tym razem Philip Ng, chiński aktor i choreograf.
Wybór Philipa Ng, który wydaje się zdecydowanie zbyt stary (39 lat), żeby zagrać młodego mistrza, nie jest jedynym problemem filmu Narodziny Smoka (Birth of the Dragon). Jak na razie w Internecie trudno znaleźć choćby jedną pozytywną opinię o filmie, za kamerą którego stanął niezbyt doświadczony reżyser – George Nolfi – a sam zwiastun, który możecie obejrzeć poniżej, wygląda raczej niemrawo.
Nie zamierzam oczywiście oceniać filmu po zwiastunie, ale mocno żałuję, że za ten temat nie zabrał się twórca The Raid, Gareth Evans – to bodaj jedyny współczesny reżyser, który w swoich filmach rzeczywiście realizuje idee Małego Smoka.
https://www.youtube.com/watch?v=nrFhIz1GLMo