Maya Hawke zapowiada, że finałowy sezon STRANGER THINGS to “właściwie osiem filmów”
Wciąż czekamy na premierę piątego sezonu Stranger Things. Na jego temat wypowiedziała się ostatnio Maya Hawke, która wciela się w Robin.
Aktorka stwierdziła, że odcinki w finałowym sezonie będą długie – “Właściwie tworzymy osiem filmów”. Hawke dodała:
Nad tym serialem trochę ciąży klątwa. Pandemia wybuchła w momencie, gdy zaczynaliśmy czwarty sezon, a gdy startowaliśmy z tym, rozpoczęły się strajki. Na naszych showrunnerach ciąży duża odpowiedzialność. Mają wspaniałych scenarzystów, ale są też bardzo zaangażowani, dużo piszą i są skupieni na jakości. Dlatego dużo czasu zajmuje napisane sezonu i nakręcenie go.
O finałowym sezonie mówił ostatnio też Jamie Campbell Bower, który wciela się w Henry’ego Creela/Vecnę. Aktor stwierdził:
Jeśli myślicie, że ostatni sezon był szalony, to ten wymyka się pod kontroli. Jest jeszcze większy i całkowicie szalony.
Czekamy na informacje dotyczące tego, kiedy finałowy sezon zadebiutuje na Netflixie.