search
REKLAMA
News

MARTIN SCORSESE: “Filmy Marvela to nie kino”

Łukasz Budnik

4 października 2019

REKLAMA

Irlandczyk Martina Scorsesego zdobywa właśnie fantastyczne recenzje i nazywany jest natychmiastowym klasykiem oraz arcydziełem. Przy okazji promocji filmu słynny reżyser udzielił wywiadu magazynowi “Empire”, w którym poruszony został temat niezwykle popularnych filmów z kinowego uniwersum Marvela.

Choć produkcje te zbierają zazwyczaj co najmniej dobre recenzje i zarabiają krocie (Avengers: Koniec gry jest teraz najbardziej dochodowym filmem w historii), Scorsese jest wobec nich sceptyczny.

Nie mogę się do nich przekonać, choć próbowałem. To nie jest kino. Szczerze mówiąc, jakkolwiek dobrze są zrealizowane, a aktorzy dają z siebie wszystko na tyle, na ile pozwalają im okoliczności, najbliższe, z czym mi się kojarzą, to park rozrywki. Nie jest to kino z udziałem ludzi próbujących przekazać emocjonalne i psychologiczne doświadczenia innym ludziom.

Martin Scorsese i Robert De Niro na planie Taksówkarza

76-letni reżyser nie zdradził, z iloma filmami Marvela zapoznał się do tej pory. Najnowszy film reżysera polscy widzowie obejrzą na Netfliksie w listopadzie. Będzie to najdłuższe dzieło Scorsesego, trwające aż 209 minut.

Zgadzacie się ze słowami reżysera na temat filmów Marvela? 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA