KURT RUSSELL mówi o tym, dlaczego aktorzy nie powinni udzielać się politycznie
W tym tygodniu na łamach The New York Times ukazał się wywiad, którego Kurt Russell udzielił razem z partnerką Goldie Hawn z okazji promocji premiery ich najnowszego wspólnego filmu, Kronika świąteczna: Część druga. Jednym z tematów, które zostały poruszone były publiczne deklaracje polityczne niektórych z ich kolegów po fachu.
Aktor jest zdania, że zawód aktora nie sprzyja takim wypowiedziom, ponieważ w ten sposób można tylko zaszkodzić rzemiosłu. Nie miał przy tym na myśli, że aktorzy i aktorki w ogóle nie powinni mieć poglądów politycznych, wręcz przeciwnie. Jednak lepiej by było, gdyby trzymali je dla siebie. Russell przyznał, że zawsze uważał, że jego zawód ma funkcję podobną do “nadwornego błazna”, czyli czysto rozrywkową. Natomiast upolitycznianie tej funkcji może odbić się na wiarygodności aktora w niektórych rolach.
Zawsze uważałem nas za nadwornych błaznów. To nasza praca. Według mnie powinno się odpuścić mówienie czegokolwiek, żeby publiczność mogła nas widzieć w każdej roli. Nic nie stoi na przeszkodzie, by osoby zajmujące się rozrywką zgłębiały jakikolwiek temat tak samo jak ktokolwiek inny. Jednak jest to smutne, kiedy wypowiadając się tracą swój status. Ja natomiast jestem nadwornym błaznem, do tego się urodziłem. Nadworny błazen to jedyna osoba, która może wejść do zamku i dokuczać królowi dopóty, dopóki nie przesadzi. Myślę, że to była bardzo ważna funkcja we wszystkich kulturach na przestrzeni historii i chciałbym, żebyśmy ją zachowali.
Hawn i Russell również mówili o malejącej, w ich opinii, liczbie prawdziwych gwiazd filmowych i zmierzchu Hollywood jako Krainy Snów. Kronika świąteczna: Część druga to przygodowa komedia familijna produkcji Netfliksa, w której para ponownie wciela się w Świętego Mikołaja i Panią Mikołajową. Film będzie można oglądać na platformie od 25 listopada, a poniżej możecie zobaczyć zwiastun.
W ostatnim czasie coraz więcej aktorów i aktorek wygłasza publicznie swoje opinie na różne tematy polityczne i społeczne. Zgadzacie się ze zdaniem Kurta Russella, że powinni trzymać je dla siebie?