search
REKLAMA
News

Kogo zagra KEANU REEVES w kinowym uniwersum MARVELA?

Łukasz Budnik

8 sierpnia 2019

REKLAMA

Keanu Reeves to dziś jedna z najbardziej lubianych postaci w filmowym świecie, w dużej mierze dzięki sukcesom serii John Wick. W związku z niesłychaną popularnością aktora mówi się już o nim w kontekście występu w MCU, czyli kinowym uniwersum Marvela. Sytuację podgrzał prezes Marvel Studios, Kevin Feige, gdy stwierdził, że Reeves jest brany pod uwagę przy kolejnych filmach, ale jeszcze nie znaleziono dla niego idealnej roli. 

O tym, kogo Reeves mógłby zagrać w MCU jeszcze podczas Comic Conu rozmawiali bracia Russo – reżyserzy Avengers: Końca gry – z Kevinem Smithem. Ich zdaniem Keanu pasowałby na postać zwaną Moon Knight  – to były najemnik, który został uratowany przed śmiercią na egipskiej pustyni i obdarzony nadludzkimi mocami boga Chonsu. Jego moc zależy od fazy Księżyca.

Kevin Feige wspominał, że Moon Knight jest jedną z postaci branych pod uwagę w kolejnych odsłonach uniwersum, choć wiadomo już, że nie nastąpi to wcześniej, niż w piątej fazie. Powstaje zatem pytanie, czy Reeves – pomimo tego, że wizualnie zdaje się nie starzeć – nie będzie mieć wtedy zbyt wiele lat, by wcielić się w tę postać.

Jest jednak alternatywa – rysownik Alexander Lozano proponuje, by Reeves zagrał w MCU Namora, znanego też jako Sub-Mariner. To potężna postać mająca władzę nad wodnymi stworzeniami, która na kartach komiksu zadebiutowała w 1939 roku. Fani typują, że Namor mógłby pojawić się w MCU przy okazji sequela Czarnej Pantery.

https://www.facebook.com/alexander.lozano.9421/posts/2377226212499001

Wreszcie ostatnia opcja, czyli już zapowiedziane The Eternals. Zanim jeszcze film oficjalnie ogłoszono na Comic Conie, mówiło się o udziale Reevesa w tym projekcie. Co prawda Kevin Feige nie ogłosił go na panelu jako członka obsady, ale kto wie – może Marvel szykuje jeszcze niemałą niespodziankę.

W jakiej roli chcielibyście zobaczyć Reevesa w filmie Marvela? 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA