KEANU REEVES wciąż jest chętny na powtórzenie roli CONSTANTINE’A
Constantine z 2005 roku nie zachwycił krytyków, ale ma grono fanów, którzy do dziś wyczekują ewentualnej kontynuacji. Zeszłoroczne pogłoski mówiły o tym, że Warner Bros. i platforma HBO Max planują realizację nowego filmu o tym bohaterze, jednak nie wiadomo, czy byłby to nowy projekt, czy sequel oryginału z Keanu Reevesem. Kontynuację chętnie zrealizowałby reżyser pierwszego filmu – Francis Lawrence.
Do postaci Constantine’a chętnie wróciłby także sam Reeves. Aktor już wcześniej wyrażał chęć ponownego wcielenia się w tę postać (rozmawiał też na ten temat z Lawrence’em), a teraz zrobił to ponownie przy okazji wywiadu dla Esquire. Stwierdził w nim:
Uwielbiałem grać Johna Constantine’a. Grałem zresztą wielu Johnów. Nawet nie wiem ilu, chyba ponad dziesięciu. W każdym razie, bardzo ucieszyłaby mnie możliwość ponownego wcielenia się w Constantine’a.
W listopadzie nadzieję dał fanom Peter Stormare, który w oryginalnym filmie wcielał się w postać szatana. Aktor wstawił na Instagramie obrazek, którego autor nazwał rolę aktora jedną z najlepszych interpretacji diabła na ekranie, i dodał, że powstaje sequel. Od tamtej pory nie pojawiły się żadne oficjalne informacje, jednak fani nie zapominają o sprawie.
Chcielibyście zobaczyć kolejny film o Constantinie?