KE HUY QUAN podziękował Spielbergowi, gdy odbierał Złoty Glob. Zobaczcie emocjonalną przemowę

Jednym ze zwycięzców podczas tegorocznej gali rozdania Złotych Globów był Ke Huy Quan, który odebrał nagrodę za rolę we Wszystko wszędzie naraz. Podczas emocjonalnej przemowy aktor nawiązał do swoich pierwszych kroków w aktorstwie, a więc do roli Shorta Rounda w Indianie Jonesie i świątyni zagłady Stevena Spielberga.
Quan zaczął przemowę od stwierdzenia, że wychowano go tak, by nigdy nie zapominał, skąd się wywodzi i kto dał mu szansę. Następnie podziękował obecnemu na sali Stevenowi Spielbergowi (który sam wyszedł z gali ze statuetkami za reżyserię i najlepszy film, Fabelmanów), dodając, że cieszy się, że twórca jest obecny na sali.
W dalszej części przemówienia Quan powiedział, że gdy zaczął swoją karierę jako dziecko, czuł się szczęściarzem, ale później zaczął się zastanawiać, czy to już koniec i czy kiedykolwiek jeszcze ponowi takie osiągnięcie. Wzruszony dodał, że na szczęście ponad 30 lat później pomyślało o nim dwóch innych twórców (duet Daniel Kwan i Daniel Scheinert, reżyserzy Wszystko wszędzie naraz) i dali mu szansę spróbować ponownie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Quan i Spielberg spotkali się jeszcze poza kamerami, co zostało uwiecznione na zdjęciu:
Quan ma już w zanadrzu kolejne role; zobaczymy go m.in. w drugim sezonie Lokiego.