Kaley Cuoco o gościnnych gwiazdach TEORII WIELKIEGO PODRYWU: “Czuły się zagubione”
Teoria wielkiego podrywu to niewątpliwie jeden z najpopularniejszych sitcomów XXI wieku. Produkcja doczekała się dwunastu sezonów oraz spin-offu pt. Young Sheldon i zyskała wielkie grono fanów. W jednej z głównych ról w serialu oglądaliśmy Kaley Cuoco, która wcielała się w Penny, kelnerkę zaprzyjaźnioną z grupą głównych bohaterów – jej relacja z Leonardem Hofstadterem jest jednym z najbardziej cenionych wątków w serialu.
W zorganizowanym przez “Variety” spotkaniu z Elizabeth Olsen, Cuoco poruszyła temat gościnnych występów w serialu. Na przestrzeni 10 sezonów w produkcji pojawili się między innymi Stan Lee, William Shatner, Stephen Hawking czy Mark Hamill. Cuoco zdradziła, że nie wszyscy czuli się komfortowo na planie sitcomu, realizując sceny z udziałem publiczności. Aktorka zgodziła się z Olsen (która mogła spróbować swoich sił w tym formacie przy okazji WandaVision), że to zupełnie inna atmosfera, która może być niekomfortowa dla aktorów dramatycznych. Sama jednak dobrze odnajduje się w tej konwencji.
To moje całe życie. Przy “Teorii wielkiego podrywu” przychodziły do nas gościnnie gwiazdy, a niektóre z nich były wspaniałymi dramatycznymi aktorami i przez jakiś czas czuły się zagubione. Dla mnie – ponieważ z tym dorastałam i robiłam to tak długo – było to naturalne. Jeśli wcześniej się tego nie robiło, różnica jest ogromna.
W WandaVision to pierwszy odcinek miał formę sitcomu i faktycznie kręcony był przy udziale publiczności – zarówno Olsen, jak i Paul Bettany mówili o tym, że było to jedne z najtrudniejszych aktorskich zadań, z jakimi przyszło im się mierzyć.
Poniżej możecie obejrzeć całą rozmowę aktorek: