search
REKLAMA
News

JOSEPH QUINN ze “Stranger Things” został zatrzymany na lotnisku. Pomógł mu urzędnik, który go rozpoznał

Joseph Quinn podbił serca fanów “Stranger Things”.

Łukasz Budnik

26 lipca 2022

REKLAMA

W czwartym sezonie Stranger Things jego twórcy – bracia Duffer – wprowadzili kolejne nowe postaci. Na pierwszy plan wybił się Eddie Munson (Joseph Quinn), prowadzący klub graczy w “Dungeons and Dragons”, który na skutek zbiegu okoliczności zostaje głównym podejrzanym o morderstwa w Hawkins i wplątuje się w walkę z zagrożeniem z innego wymiaru. Quinn zyskał dzięki Stranger Things rozpoznawalność na całym świecie, co ostatnio mu się przydało. 

Podczas wizyty w programie Jimmy’ego Fallona, Quinn – który jest z pochodzenia Brytyjczykiem – opowiedział, co przydarzyło mu się, gdy przyleciał do USA.

Prawie nie udało mi się dotrzeć. Zostałem zatrzymany w urzędzie imigracyjnym. Wzięto mnie do takiego lochu, gdzie czekałem 20 minut, a później wezwano mnie do biurka, gdzie ktoś spytał mnie, co robię w USA. Odpowiedziałem, że spotykam się z Jimmym Fallonem w jego programie, a on mi nie uwierzył. Jeden z kolegów spojrzał na niego, popatrzył na mnie i powiedział tamtemu, żeby zostawił Eddie’ego w spokoju. Potem powiedział mu, że jestem Eddie’em ze “Stranger Things” i spytał mnie, czy wracam w kolejnym sezonie. Powiedziałem, że nie wiem. Stwierdził, że lepiej, żeby tak, i oddał mi paszport.

Pełny wywiad z Quinnem zobaczycie poniżej:

Kolejny sezon Stranger Things zadebiutuje prawdopodobnie w 2024 roku. 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA