JOHNNY DEPP przegrał w brytyjskim sądzie proces o zniesławienie
27 kwietnia 2018 roku w brytyjskim tabloidzie “The Sun” pojawił się artykuł, w którym Johnny Depp został nazwany między innymi “damskim bokserem” i “żonobijcą”, oczywiście w kontekście jego byłej żony, Amber Heard. Aktor w odpowiedzi pozwał przedstawicieli magazynu o zniesławienie, co doprowadziło do procesu, w którym brał udział zarówno on, jak i Heard.
Para zeznawała przez trzy tygodnie, przyznając się po drodze do rozmaitych szczegółów z życia małżeńskiego, najczęściej związanymi z przemocą i agresywnymi czynami. Zeznania obciążały oboje z nich. Dowiedzieliśmy się na przykład, że Depp nadużywał alkoholu i narkotyków, a Heard odcięła aktorowi kawałek palca za pomocą szklanej butelki. Wśród innych świadków były Vanessa Paradis i Winona Ryder. Aktor twierdził, że to Heard była agresywną stroną w ich małżeństwie. Po zapoznaniu się ze wszystkimi zeznaniami brytyjski sąd uznał jednak, że określenia użyte w artykule “The Sun” były “w zasadzie prawdziwe”, a Depp rzeczywiście używał przemocy wobec Heard. Przedstawiciele “The Sun” podziękowali za dokładne rozważenie sprawy i za odwagę Heard podczas zeznań.
To nie jedyna sądowa batalia, jaka toczy się między parą aktorów – kolejna ma miejsce w USA, gdzie Depp oskarżył o zniesławienie samą Heard, pozywając ją na 50 milionów dolarów. Prawniczka Heard skomentowała wyrok brytyjskiego sądu, twierdząc, że nie był on zaskoczeniem, a podczas procesu w USA zostaną przedstawione kolejne, jeszcze mocniejsze dowody.