JERZY STUHR trafił do szpitala. Stan aktora jest ciężki, podejrzewany jest udar mózgu
Wczoraj wieczorem portal Gazeta.pl poinformował, że Jerzy Stuhr trafił do krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego.
Aktor spędzał weekend na Podhalu, gdzie doszło do pogorszenia stanu jego zdrowia. Lekarze podejrzewają, że przyczyną jest udar mózgu i oceniają stan aktora jako ciężki. Informacje te potwierdziła żona aktora, Barbara. To nie pierwsze zdrowotne problemy 73-letniego artysty. W 2011 roku został u niego zdiagnozowany nowotwór krtani, tę chorobę udało się jednak pokonać. Z kolei w 2016 roku Stuhr przeszedł zawał serca. Aktor w ostatnich latach aktywnie uczestniczył w inicjatywach mających pomóc pacjentom onkologicznym.
Jerzy Stuhr jest jednym z najsłynniejszych i najbardziej cenionych polskich aktorów – oglądaliśmy go w takich produkcjach jak Amator, Seksmisja, Kiler, Kingsajz czy wyreżyserowana przez niego Pogoda na jutro. W czasie pandemii aktor przygotowywał się do powrotu na deski teatru. Pracuje też jako pedagog.
Kolejne informacje o stanie zdrowia Stuhra mamy poznać za kilka dni.