Jak wyglądałaby postać DANIELA CRAIGA, gdyby zagrał w sequelu „Doktora Strange’a”? Oto grafika

Jedną ze scen z filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu wywołujących szczególne dyskusje po premierze była ta, w której tytułowy bohater znajduje się w innym uniwersum i staje przed grupą Illuminati, której członkami są Black Bolt, Kapitan Carter, Baron Mordo, Kapitan Marvel oraz Charles Xavier i Reed Richards z Fantastycznej Czwórki. W tego ostatniego wcielił się John Krasinski, co było spełnieniem wieloletnich marzeń fanów.
Po premierze widowiska pojawiły się doniesienia, że w filmie mógł zagrać jeszcze Daniel Craig. Aktor był już przygotowany do pojawienia się na planie, ostatecznie jednak zrezygnował z obawy o zarażenie się koronawirusem. Craig miał zagrać przybranego brata Thora, znanego jako Balder Odważny. Z doniesień wynika, że miał on zginąć w filmie (podobnie jak większość Illuminati) popełniając samobójstwo, do czego miała go skłonić Scarlet Witch. Gdy Craig wycofał się z projektu, twórcy byli zmuszeni podjąć nowe działania i właśnie wtedy obsadzili Krasinskiego w roli Reeda Richardsa.
Jak mógł wyglądać Craig w filmie? Swój projekt pokazał na Instagramie Darrell Warner, który pracował nad filmem. Jego grafikę zobaczycie poniżej:
Nie wiadomo, czy Craig pojawi się w MCU przy innej okazji.