Ian McKellen o aktorach, którzy odrzucili rolę Gandalfa: “Mam nadzieję, że im głupio”
Jedną z najsłynniejszych ról w dorobku Iana McKellena jest Gandalf z adaptacji twórczości Tolkiena (trylogie Władca Pierścieni oraz Hobbit). Wielu zapewne nie wyobraża sobie już innego aktora wcielającego się w tę postać, jednak sam McKellen nie był jedynym wyborem twórców – na zagranie Gandalfa szansę miał np. także Sean Connery.
Sprawę skomentował McKellen w nowej rozmowie z “Variety” na temat filmu The Critic, w którym przejął rolę obsadzoną pierwotnie przez Simona Russella Beale’a.
Sądzę, że nigdy nie jest się pierwszym wyborem. Ja na pewno nie byłem pierwszym wyborem na Gandalfa. Tony Hopkins odrzucił tę rolę. Sean Connery też, na pewno. Wszyscy ci aktorzy wychodzą na jaw i mam nadzieję, że jest im głupio.
Ostatni raz widzieliśmy McKellena w roli Gandalfa w 2015 roku.
W lutym zagraniczne media poinformowały, że New Line Cinema i Warner Bros Pictures nawiązywały współpracę z Middle-Earth Enterprises należącym do Embracer Group i wspólnie zajmą się nowymi filmami ze świata Władcy Pierścieni. Nie znamy jednak szczegółów na temat planowanych widowisk, ale nie będą one powiązane z emitowanym serialem Pierścienie Władzy Amazona, który ma prawa do ekranizacji serialowych.