search
REKLAMA
News

Hacksaw Ridge – drugi plakat nadchodzącego widowiska

Jakub Piwoński

8 września 2016

REKLAMA

Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że nowy film Mela Gibsona pt. Hacksaw Ridge, albo – jak chcą polscy dystrybutorzy – Przełęcz ocalonych, udał się na tyle, że będziemy mieli z niego sporą uciechę.

Pierwsze recenzje, płynące do nas z festiwalu w Wenecji, są tytułowi wyjątkowo pochlebne. Efektem tego jest czerwony pomidor i 92% pozytywnych ocen krytyków (na dwanaście zebranych) w serwisie rottentomatoes.com. Co warte odnotowania, po premierowym pokazie film nagrodzony został przez publiczność, uwaga, dziesięciominutową owację na stojąco. To chyba mówi samo za siebie. Nic tylko czekać.

hacksaw-ridge-standing-ovation

Tymczasem ukazał się nowy plakat wyczekiwanego widowiska. I da się zauważyć, że w odróżnieniu do wersji poprzedniej, głównym założeniem nowej grafiki jest uwypuklenie najważniejszego elementu filmu – bohatera i jego heroiczności.

Przypomnę, że film opowiadać będzie historię Desmonda T. Dossa, amerykańskie medyka, biorącego udział w bitwie o Okinawę, podczas Drugiej Wojny Światowej. Za uratowanie życia kilkudziesięciu żołnierzom, nadano mu Medal Honoru – najwyższe odznaczenie wojskowe w USA. Co istotne, Doss dokonał tego nie mając przy sobie broni, gdyż noszenia jej odmówił z pobudek religijnych. Charakter tego niezwykłego wyczynu, podkreśla także w każdym wywiadzie sam reżyser, określając bohatera filmu mianem prawdziwego superbohatera – bez trykotu i gadżetów, ale wyposażonego w prawdziwą odwagą i wiarą.

W rolach głównych Andrew Garfield, Sam Worthington, Vince Vaughn, Hugo Weaving i Teresa Palmer. Premiera przypada 4 listopada.

slack-imgs-com

Dla porównania, plakat poprzedni:

hacksaw-ridge-movie-poster

Jakub Piwoński

Jakub Piwoński

Kulturoznawca, pasjonat kultury popularnej, w szczególności filmów, seriali, gier komputerowych i komiksów. Lubi odlatywać w nieznane, fantastyczne rejony, za sprawą fascynacji science fiction. Zawodowo jednak częściej spogląda w przeszłość, dzięki pracy jako specjalista od promocji w muzeum, badający tajemnice początków kinematografii. Jego ulubiony film to "Matrix", bo łączy dwie dziedziny bliskie jego sercu – religię i sztuki walki.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA