W 2008 roku na ekrany trafił film Quantum of Solace, drugi film o Jamesie Bondzie z udziałem Daniela Craiga. Aktorowi towarzyszyła Olga Kurylenko, która wcielała się w Camille, kobietę pragnącą pomścić śmierć swojej rodziny. Okazuje się, że o tę rolę starała się Gal Gadot.
Przełomowym występem Gadot okazała się rola Giselle w czwartej części Szybkich i wściekłych, a rolę w tej serii pomógł jej otrzymać poniekąd casting do Bonda. Aktorka wspomina w wywiadzie z InStyle:
Po służbie w wojsku i karierze w modelingu zaczęłam studiować prawo. Poszukiwano nowej dziewczyny Bonda, a kierownik obsady widział moją wizytówkę w agencji modelingu. Mówiłam, że nie jestem aktorką i że nie chcę tracić niczyjego czasu, a na przesłuchaniu pojawiłam się, bo im na tym zależało. Nie dostałam roli, ale zaczęłam brać lekcje aktorstwa i chodzić na castingu w Izraelu. Dostałam rolę w serialu, a ten sam kierownik obsady zapamiętał mnie i zatrudnił do „Szybkich i wściekłych”. Tak zaczął się mój romans z aktorstwem.
Gadot po występie w Szybko i wściekle pojawiła się jeszcze w takich produkcjach, jak Nocna randka, Wybuchowa para oraz Psy mafii, a w 2016 zagrała Wonder Woman w Batman v Superman: Świt sprawiedliwości. To właśnie ta rola pozostaje najsłynniejszą w jej dorobku; Gadot ma powtórzyć ją w trzeciej części serii poświęconej bohaterce DC. Zobaczymy ją też w Kleopatrze.
Najbliższą premierą z udziałem Gadot jest Śmierć na Nilu.