REWELACYJNY WYNIK FINANSOWY KOGLA MOGLA 3. Fatalne recenzje to nie problem

Kogel-mogel i jego kontynuacja należą do ulubionych filmów komediowych Polaków. Informacja o tym, że po długiej przerwie powstanie część trzecia, spotkała się z mieszanymi opiniami – niektórzy cieszyli się, że do swoich ról powróciła zdecydowana większość oryginalnej obsady, inni twierdzili, że z tego po prostu nie może wyjść nic dobrego. Po wynikach box-office widać jednak, że polscy widzowie bardzo czekali na ten film – w pierwszy weekend wyświetlania Miszmasz, czyli Kogel Mogel 3 obejrzało 578 tysięcy widzów!

Krytycy nie zostawili na filmie w reżyserii Konrada Piwowarskiego suchej nitki – wśród dziesięciu recenzji zebranych na portalu MediaKrytyk zaledwie jedna jest pozytywna. Średnia ocena to 3/10. Publiczność pokazała jednak, że w nosie ma te opinie i tłumnie zjawiła się w kinach. Jak można przeczytać w komentarzach wielu widzów, nie jest to produkcja na miarę pierwowzoru, ale zapewnia przyjemne półtorej godziny, a ponowne spotkanie z ulubionymi bohaterami było super przeżyciem.

Wynik 578 tysięcy sprzedanych biletów trzeba uznać za rewelacyjny – chyba mało kto spodziewał się, że może być aż tak dobrze, i to nawet zanim pojawiły się fatalne recenzje. Jest to nie tylko najlepsze otwarcie w tym roku (tutaj może nie ma wielkiego zaskoczenia, ale tak wyraźne pokonanie Underdoga i Ralph Demolka w internecie jest powodem do zadowolenia). Miszmasz, czyli Kogel Mogel 3 to też ścisła czołówka polskich filmów po 1989 roku. Do Kleru czy Pitbull: Niebezpieczne kobiety oczywiście sporo brakuje, ale ten wynik pierwszego weekendu daje 7.miejsce na liście najlepszych otwarć produkcji Made in Poland.

Najlepsze otwarcia polskich filmów po 1989 roku:

1. Kler – 935 357 widzów (2018 rok)
2. Pitbull: Niebezpieczne kobiety – 767 519 widzów (2016 rok)
3. Listy do M. 3 – 736 812 widzów (2017 rok)
4. Botoks – 711 906 widzów (2017 rok)
5. Kobiety mafii – 628 628 widzów (2018 rok)
6. Listy do M. 2 – 588 418 widzów (2015 rok)
7. Miszmasz czyli Kogel Mogel 3 – 578 016 widzów (2019 rok)
8. Planeta singli 2 – 432 110 widzów (2018 rok)
9. Pan Tadeusz – 424 895 widzów (1999 rok)
10. Kochaj i tańcz – 393 803 widzów (2009 rok)

Z takim otwarciem, jakie udało się osiągnąć Miszmaszowi… śmiało można by myśleć o łącznym wyniku sięgającym 2,5 miliona sprzedanych biletów. Myślę jednak, że negatywna prasa będzie miała wpływ na frekwencję w kolejnych tygodniach i mogą one nie być tak udane, jak wskazywałby pierwszy weekend. Nie bez znaczenia jest też fakt, że film ten trafił kalendarzowo na pewną lukę – w tej chwili w kinach nie ma wielkich hitów i Miszmasz… grany jest bardzo, bardzo często. Widzowie poszukujący lekkiej rozrywki właściwie są na ten tytuł skazani. Za chwilę to się jednak zmieni – przecież premierę będzie miała Planeta singli 3, inna kontynuacja popularnej polskiej komedii, która również może oczekiwać świetnych wyników w box-office. Tak czy siak, twórcy już osiągnęli wielki sukces – wielu dziennikarzy przewidywało bowiem, że trzecia część Kogla-mogla będzie klapą, zarówno w sensie artystycznym, jak i komercyjnym. Po raz kolejny potwierdziło się jednak, że najbardziej lubimy te historie, które już dobrze znamy.