Fani sugerują, że ELLIOT PAGE powinien zastąpić Ezrę Millera w roli Flasha
Co dalej z filmowym Flashem? To pytanie zadają sobie fani DC po tym, jak Ezra Miller już wielokrotnie pojawiali się (Miller identyfikuje się jako osoba niebinarna – przyp.) w nagłówkach w kontekście ich ostatnich poczynań, w tym grożenia klientom pubu, ucieczce przed policją czy trzymaniu obcej kobiety i jej dzieci w domu pełnym broni i narkotyków. W sieci pojawiła się propozycja – w przypadku recastu Millera powinien zastąpić Elliot Page.
Choć żadne decyzje w sprawie Millera oficjalnie nie zapadły, spekuluje się, że nadchodzący Flash będzie ostatnim filmem, w którym zagrają tytułowego bohatera. Fani twierdzą, że Page świetnie odnalazłby się w tej wersji superbohatera, także ze względu na doświadczenie w graniu w produkcjach opartych na komiksach (seria X-Men, The Umbrella Academy, do tego oryginalny film Super podejmujący tematykę superbohaterską). Kolejnym argumentem jest fakt, że Page, podobnie jak Miller, należy do społeczności LGBT.
Just want to take this moment to say Elliot Page would make a great Barry Allen, in case there’s ever a need to, you know, cast a new Flash, for whatever reason. pic.twitter.com/61zGO2GKp1
— Lissete Lanuza Sáenz ✨ (@lizziethat) July 5, 2022
Nie brakuje jednak i głosów, że Page nie nadaje się do tej roli np. ze względu na zbyt niski wzrost. Innym popularnym wyborem fanów jest Grant Gustin, który gra Flasha w serialu telewizyjnym. Co ciekawe, wersja jego i Millera spotkały się na ekranie przy okazji crossoveru Crisis on Infinite Earths.
Premiera Flasha jest aktualnie zaplanowana na 23 czerwca 2023 roku.