Drew Barrymore w roli zombiaka. Santa Clarita Diet od Netfliksa
Słyszeliście o diecie Santa Clarita? To nie nowość, na małym i dużym ekranie przerabiano ją setki razy. Opiera się głównie na jedzeniu ludzi… którzy na to zasługują.
Multum historii zaczyna się w ten sposób. Sheila i Joel, małżonkowie i agenci nieruchomości, wiodą poukładane i szczęśliwe życie. Coś musi się wydarzyć. Sheila umiera (teatralnie wymiotując swoje serce), po czym odradza się jako zombie. A że Joel to dobry towarzysz życia, pomaga partnerce zaspokajać nietypowe zachcianki kulinarne. Prawie jakby była w ciąży, prawda?
Santa Clarita Diet to netfliksowy komediohorror z dużą ilością krwi, mięsa, a co za tym idzie, powodowania ran kłutych, ciętych i szarpanych zębami. Drew Barrymore najbardziej znaczące role wydaje się mieć chwilowo za sobą (E.T., Wystrzałowe dziewczyny, Krzyk, Donnie Darko), teraz “realizuje się” (a mam wrażenie, że tylko one jej pozostały…) w komediach – ostatnio pojawiła się u boku Adama Sandlera w Rodzinnych rewolucjach. Czy rolą w Santa Clarita Diet, mimo komediowego charakteru produkcji, zrehabilituje się aktorsko? Partnerował jej będzie Timothy Olyphant, uniwersalny aktor ról drugoplanowych (w 2016 zagrał m.in. w komedii Dzień Matki i dramacie biograficznym Snowden).
Santa Clarita Diet to twór Victora Fresco, który pisał m.in. legendarnego ALF-a, Mam na imię Earl i wiele innych telewizyjnych show. W rolach pobocznych pojawią się: Liv Hewson (znana z roli Claire Duncan w Dramaworld), Ricardo Chavira (Gotowe na wszystko, Skandal) czy Skyler Gisondo – młody aktor z dużym komediowym doświadczeniem. Wszystkie (a będzie ich łącznie 13) odcinki serialu Netflix udostępni 3 lutego.
Zobaczcie zwiastun: