Czy trzeba obejrzeć “Batmana” przed seansem “Pingwina”? Matt Reeves tłumaczy swój punkt widzenia
Premiera serialu Pingwin z Colinem Farrellem już w tym tygodniu, tymczasem producent projektu, jak również reżyser The Batman – Matt Reeves – wyjaśnił, czy do oglądania serialu potrzebna jest znajomość jego filmu.
Reeves stwierdził, że oglądanie wszystkiego na pewno pogłębia całość, ale jednocześnie przyznał:
Prawda jest taka, że każdy z tych projektów musi żyć swoim życiem. “Batman” funkcjonuje samodzielnie, “Pingwin” też, będzie tak też z “Batmanem 2”, ale to, co widzieliście wcześniej, może je pogłębić. Nie trzeba być jednak przygotowanym na to, co się stanie. Zrozumiecie, co jest punktem wejściowym dla tej postaci. To nie tak, że bez znajomości ośmiu odcinków nie połapiecie się, o co chodzi. To tak nie działa.
W serwisie Rotten Tomatoes zebrano jak do tej pory 52 recenzje, a 90% z nich to opinie pozytywne (ze średnią 7,9/10). Krytycy chwalą to, jak skonstruowane postaci i jak złożona jest historia, która co prawda rozkręca się dość wolno, ale szybko wpada na dobre tory. Pingwin udowadnia, jak bogate jest uniwersum Batmana i ma wszystkie elementy, jakie powinien mieć dobry dramat kryminalny – serial powinien przypaść nawet tym, którzy są już zmęczeni tematyką superbohaterską. Recenzenci zachwycają się zarówno rolą Farrella, jak i (może przede wszystkim) Cristin Milioti, która pojawia się w serialu jako Sofia, żądna władzy córka Carmine’a Falcone – aktorka ponoć kradnie show. Tutaj wszystkie dotychczasowe recenzje.
Fabuła Pingwina została umiejscowiona tuż po wydarzeniach z filmu Reevesa. Oprócz Farrella i Milioti, na ekranie pojawią się Michael Zegen jako Alberto (syn Falcone’a), Clancy Brown jako Salvatore Maroni, a także Rhenzy Feliz, Michael Kelly, Shohreh Aghdashloo, Deirdre O’Connell, Carmen Ejogo, François Chau i David H. Holmes.
ierwsze trzy odcinki wyreżyserował Craig Zobel (Mare z Easttown). Łącznie mamy dostać osiem odcinków. Serial zadebiutuje 19 września na platformie Max.