Christian Bale opowiada, dlaczego przestał rozmawiać z Chrisem Rockiem na planie AMSTERDAMU
Zbliża się premiera nowego filmu Davida O. Russella zatytułowanego Amsterdam. To romantyczno-kryminalna opowieść o trójce bliskich przyjaciół, którzy znaleźli się w sercu jednej z najbardziej szokujących i tajemniczych intryg w historii Ameryki.
Russellowi udało się zebrać imponującą obsadę – główne role grają Christian Bale, Margot Robbie i John David Washington, a na ekranie towarzyszą im Alessandro Nivola, Andrea Riseborough, Anya Taylor-Joy, Chris Rock, Matthias Schoenaerts, Michael Shannon, Mike Myers, Taylor Swift, Timothy Olyphant, Zoe Saldana, Rami Malek oraz Robert De Niro. Przy okazji promocji filmu, anegdotę zza kulis opowiedział Bale.
Aktor na planie miał okazję poznać Chrisa Rocka – to właśnie z nim związana jest opowieść.
Pierwszego dnia byłem podekscytowany spotkaniem go, jestem fanem jego standupu. Pojawił się i zaczął wyczyniać różne rzeczy. David powiedział mu, żeby opowiedział mi jakieś historie i było to wspaniale. Chris jest jednak tak zabawny, że nie mogłem grać, bo cały czas byłem po prostu Christianem śmiejącym się z Chrisa Rocka. Musiałem do niego podejść i powiedzieć mu, że uwielbiam z nim rozmawiać, ale musimy przestać, bo David nie zatrudnił mnie, żeby oglądać, jak się śmieję. Chce, żebym był Burtem, a ja zapominam, jak to robić.
Bale dodał:
Często poznaję niesamowitych ludzi, ale sam się izoluję. Gdy zapoznaję się z nimi za bardzo, nie wierzę w to, co gram w danej scenie.
Polska premiera została zaplanowana na 14 października tego roku.