Chris Hemsworth o czwartej części THORA: “To będzie szalone”
Czwartą część Thora, zatytułowaną Thor: Love and Thunder, zobaczymy dopiero 18 lutego 2022 roku, jednak już teraz regularnie mamy okazję poczytać nowe informacje na temat filmu. Niedawno Taika Waititi, reżyser i scenarzysta projektu, opowiadał o tym, czego będziemy mogli się spodziewać w nadchodzącym widowisku, teraz zaś kilka słów dodał odtwórca tytułowej roli, Chris Hemsworth.
Aktor promuje właśnie nowy film Netflixa, który dziś trafia do biblioteki serwisu – Tyler Rake: Ocalenie. Przy okazji jednego z wywiadów został spytany o kolejną odsłonę Thora. Oto, co miał do powiedzenia na temat scenariusza:
To jeden z najlepszych scenariuszy jakie czytałem od lat. Taika w najbardziej ekstremalnej i najlepszej odsłonie. Jeżeli wersja, którą czytałem jest tą ostateczną, to będzie całkiem szalone.
Hemsworth dodał również, że wierzy iż filmy takie jak widowiska Marvela będą miały udział w przywróceniu normalnej działalności kin po tym, jak skończy się pandemia, bo to właśnie one robią największe wrażenie na dużym ekranie.
Przypomnijmy, że Taika Waititi opowiedział ostatnio, że w Thor: Love and Thunder zobaczymy na przykład kosmiczne rekiny. Stworzenia takie pojawiały się w serii stworzonej przez Jason Aarona, stanowiącej inspirację dla filmu. Także w tej serii Jane Foster dobyła młot Thora, co – jak wiemy już od zeszłego roku – wydarzy się również w filmie.
W Thor: Love and Thunder poza Hemsworthem wystąpią Natalie Portman, Tessa Thompson i Christian Bale, który wcieli się w antagonistę.