Od zakończenia pierwszego sezonu serialu Pierścienie władzy minęło już kilka tygodni, jednak na jego temat wypowiedział się ostatnio aktor Bernard Hill, który w trylogii Petera Jacksona wcielił się w króla Théodena z Rohanu. Co miał do powiedzenia aktor?
Okazuje się, że Hill nie jest przechylny nastawiony do produkcji Amazona i nie zamierza po nią sięgać.
To przedsięwzięcie nastawione na robienie pieniędzy i nie jestem zainteresowany oglądaniem lub braniem w nim udziału. Życzę im powodzenia, ale to nie jest prawdziwa rzecz.
Dopytany, czy Władca Pierścieni jako marka powinien zakończyć się po trylogii Jacksona, Hill odparł, że absolutnie.
Przegięciem było już stworzenie „Hobbita”. To mała książka. Rozszerzyli ją i ostatecznie się udało, ale rozciągać coś można tylko do pewnego poziomu.
Do tej pory aktorzy z filmowego Władcy Pierścieni pozytywnie wypowiadali się na temat Pierścieni władzy (ostatnio np. Andy Serkis). Niektórzy wspierali też obsadę serialu, która padała ofiarą rasistowskich komentarzy w sieci.
Wszystkie odcinki Pierścieni władzy można oglądać w serwisie Prime Video.