Adam Driver komentuje fakt, że zagrał Włochów w dwóch filmach. “Kogo to obchodzi?”
Adam Driver w ostatnich latach dwa razy wcielił się we Włochów – w filmach Dom Gucci (jako Maurizio Gucci) oraz Ferrari (jako Enzo Ferrari). Aktor odniósł się do tego faktu będąc gościem w podcaście SmartLess, który prowadzą Jason Bateman, Sean Hayes oraz Will Arntt.
Driver stwierdził:
Wiele osób mówiło coś w stylu: “Ilu Włochów…?”. A to po prostu tak wyszło. To filmy Ridleya [Scotta] i Michaela [Manna], których uznaję za jednych z najlepszych twórców. Kogo obchodzi, że to były dwie role Włochów jedna po drugiej?
Aktor dodał, że przyjmowanie ról Włochów to pewnie dobry przykład tego, że “nie postępuje strategicznie w sposób, w jaki prawdopodobnie powinien”. Przyznał jednak, że prawdopodobnie skończył już z graniem osób włoskiego pochodzenia.
Dziwi mnie, że tak często jest to przywoływane. Mówią, że to taka moja rzecz. To tylko dwóch Włochów! Podczas rozmów z pracą nie ma przestrzeni na wchodzenie w szczegóły. To nie ma związku z samymi Włochami, tylko z Ridleyem Scottem, Michaelem Mannem i samymi projektami. Włochy nie są tym, co przychodzi mi do głowy jako pierwsze.
Naszą recenzję Ferrari przeczytacie TUTAJ.