Indianofile wszystkich krajów, łączcie się! Oto na powierzchnię wszechmocnej Sieci wypłynął krótkometrażowy film animowany, którego bohaterem jest jeden z największych symboli wspaniałych czasów Kina Nowej Przygody – doktor Indiana Jones! Zaledwie półtoraminutowa animacja pod tytułem The Adventures of Indiana Jones jest czymś w rodzaju czołówki serialu, o którym zapewne marzy sam autor tego projektu, Holender Patrick Schoenmaker.
W zdecydowanie za krótkiej – ze względu na apetyty fanów – animacji były pracownik studia Lucasfilm w przyspieszonym tempie serwuje Indianie przygody ze wszystkich części serii. Doktorowi Jonesowi towarzyszą też inne postaci znane z serii: Short Round, Marion Ravenwood czy Marcus Brody. Całość od strony wizualnej stanowi wypadkową stylu Dona Blutha, odpowiedzialnego m.in. za Anastazję czy Wszystkie psy idą do nieba, oraz Bruce’a Timma, znanego u nas doskonale z animowanego serialu o Batmanie. Projekt Schoenmakera wygląda świeżo i dynamicznie, a przy okazji wiernie oddaje przygodowego ducha filmów Spielberga.
Fani serii o Indianie Jonesie już chwilę po pojawieniu się The Adventure of Indiana Jones zaczęli marzyć o tym, że być może Disney podchwyci temat i we współpracy z Holendrem rzeczywiście stworzy serial animowany o przygodach najsłynniejszego archeologa w historii kina. Na razie jest to jedynie mrzonka, ale jeśli u rozrywkowego giganta pracują ludzie potrafiący wyczuć rytm współczesnych popkulturowych trendów, coś może być na rzeczy. Wszak wiele innych popularnych w latach osiemdziesiątych filmów – jak Sok z żuka, Pogromcy duchów czy Powrót do przyszłości – doczekało się wersji animowanej. Może nastał czas na Indianę Jonesa, który w kinach ma pojawić się po raz piąty dopiero w lipcu 2019 roku?
PS. Jeśli chcecie poczytać nieco więcej o tym i innych projektach Patricka Schoenmakera, zajrzyjcie tutaj.
korekta: Kornelia Farynowska