Dokument o LAMB OF GOD
Dla fanów metalu (raczej cięższego niż heavy) nie lada gratka. Na pewno do polskich kin nie wejdzie, za to z pewnością sporą popularnością w innych źródłach będzie cieszyła się produkcja “As The Palaces Burn”. Jeśli jesteście miłośnikami ciężkich brzmień – musicie ten dokument zobaczyć, bo podobno skutecznie przywołuje koncertowe emocje. Jeśli jesteście fanami Lamb of God, jednej z najpopularniejszych kapel metalowych, to film wręcz musicie zobaczyć. Bo to o nich materiał, w którego centrum znajduje się dość szokująca sprawa…
Otóż w 2012 roku zaaresztowano w Czechach frontmana grupy, którego wrzucono z miejsca do ciupy i oskarżono o morderstwo. O co chodziło? O śmierć na koncercie – pewien fan kapeli wdarł się na scenę, chciał zrobić klasyczny stage-diving, a Randy Blythe wypchnął w tym celu kolesia w tłum ludzi. Pech chciał, że fan zginął. Nikt nie powie, że “tak się zdarza”, bo się nie zdarza i na pewno Blythe nie chciał zabić. Jednak oskarżono go o morderstwo, a dowodem w sprawie było nagranie video, które mocno namieszało w sprawie.
Więcej nie powiem. “As The Palaces Burn” to obraz indolencji prawa, sposobu działania mass-mediów, które mylą fakty i mity, a nade wszystko pokaz ogromnej siły i zorganizowanego wsparcia dla Blytha (i całego zespołu), który doświadczył wiele.
Trailer wygląda naprawdę fajnie, aż chciałoby się ten dokument zobaczyć w kinie, na większym ekranie.