Ridley Scott chciał, żeby RIPLEY zginęła w „Obcym”. Opisał planowane zakończenie filmu science fiction

Ellen Ripley grana przez Sigourney Weaver to dziś jedna z najsłynniejszych postaci w historii kina. Ekranowy debiut tej bohaterki, Obcy – ósmy pasażer Nostromo Ridleya Scotta jest dziś z kolei klasykiem kina science fiction, który zapoczątkował całą serię w postaci sequeli, prequeli i spin-offów. Niewiele brakowało, żeby udział Ripley zakończył się jednak już na pierwszej części.
Reżyser wyjawił niegdyś, że jego pomysłem było zabicie Ripley w końcówce filmu. Przypomnijmy, że w zakończeniu, które znamy, Ellen mierzy się z ksenomorfem na pokładzie kapsuły, co skutkuje wyrzuceniem stwora w przestrzeń kosmiczną. W zakończeniu, które planował Scott, Ripley nie udałoby się skutecznie pokonać obcego, który przebiłby się przez jej hełm i wyrwał jej głowę. Następnie zobaczylibyśmy, jak naciska przyciski i naśladuje głos kapitana Dallasa, prawdopodobnie zwabiając inną ekipę, która miałaby go „uratować”.
Scott przyznał, że przedstawiciele studia nie byli zachwyceni takim zakończeniem, a jeden z nich nawet pojawił się na planie zapowiadając, że Scott zostanie zwolniony jeśli do niego doprowadzi.
W sierpniu zaebiutuje kolejna odsłona cyklu – Obcy: Romulus.