Jack Nicholson powraca jako Toni Erdmann!

To prawdopodobnie, jak do tej pory, najbardziej zaskakujący news tego roku – Jack Nicholson wraca z emerytury, by wcielić się w Toniego Erdmanna w anglojęzycznym remake’u niemieckiego komediodramatu, który podbił w zeszłym sezonie serca krytyków w całej Europie. W jego córkę – pracownicę korporacji, która nawet nie wie, jak bardzo potrzebuje ojcowskiej pomocy – wcieli się Kristen Wiig.

Biorąc pod uwagę długą listę nieudanych amerykańskich remaków europejskich przebojów, należałoby przyjąć tę informację z dużą rezerwą. Pojawia się też pytanie, jak bardzo studio Paramount, które zakupiło prawa do filmu, zmieni dość odważny pod względem obyczajowym (pamiętacie scenę z ciastkami?) oryginał.

Mimo tych wątpliwości jestem dobrej myśli. Twórczyni Toniego Erdmanna, Maren Ade, będzie pełniła rolę producentki wykonawczej remake’u, co powinno zagwarantować, że nowa wersja nie będzie tylko błahą komedyjką. Co więcej, ponoć Jack Nicholson sam przekonywał włodarzy Paramountu, że chciałby zagrać tę postać, co sugeruje z kolei, że aktor nie zagra w filmie ze względów czysto finansowych. Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że będzie to pierwsza rola Nicholsona od siedmiu lat – a nie ma chyba nikogo, kto nie chciałby znów zobaczyć Jacka w akcji.

Jeśli amerykańska wersja okaże się udana, a Nicholson zachwyci publiczność i zdobędzie nominację do Oskara, aktor będzie mógł się pochwalić nominacjami przez sześć dekad (!) z rzędu.