W sieci krążą pogłoski, że JOHNNY DEPP zagra w „Soku z żuka 2”. Skąd się wzięły?

Od lat mówi się o kontynuacji Soku z żuka Tima Burtona. Choć żadne wieści nie zostały oficjalnie potwierdzone, od czasu do czasu w sieci pojawia się kolejna plotka czy wieść, która ekscytuje fanów oryginału. Podobnie stało się pod koniec maja, gdy w sieci rozpoczęły się pogłoski, że z projektem związany jest Johnny Depp.

Spekulacje wzięły się z faktu, że po wpisaniu w Google hasła „Beetlejuice 2 cast” pojawiają się trzy nazwiska – Michael Keaton, Winona Ryder oraz właśnie Depp. Oczywiście udział Deppa nie jest w żaden sposób potwierdzony, a jego obecność na liście może być efektem błędu algorytmu Google. Skąd zaś informacje o Keatonie i Ryder? W 2013 roku „Variety” poinformowało, że Burton i Keaton rozmawiają na temat kontynuacji, którą wówczas miał pisać Seth Grahame-Smith. Kilka miesięcy później Keaton potwierdził, że prowadził rozmowy z reżyserem, a sam Burton w 2014 był już gotowy na rozpoczęcie prac nad filmem i stwierdził, że nie było lepszej okazji. Rok później także Ryder powiedziała w programie Setha Meyersa, że sequel powstanie.

Ostatecznie tak się jednak nie stało. Przez lata nie otrzymywaliśmy konkretnych informacji, jedynie kolejne plotki, a wśród nich wieści, że Keatona w roli Beetlejuice’a ma zastąpić właśnie Depp. Ostatecznie w lutym tego roku poinformowano, że Plan B – firma produkcyjna Brada Pitta – dołączyła do projektu i że znów jest on na wczesnym etapie rozwoju. Jednocześnie okazało się, że wcześniejszy scenariusz prawdopodobnie trafił do kosza, ponieważ w raporcie „Deadline” czytaliśmy, że projekt na ten moment nie ma skryptu. Także w tym raporcie nie wspomniano w żaden sposób o udziale Deppa, choć fani od 3 tygodni wierzą, że ich oczekiwania się spełnią.

Aktor cieszy się ostatnio wielką popularnością za sprawą wygranego z Amber Heard procesu o zniesławienie, a jego fani mają wielkie nadzieje na to, że wkrótce wróci na aktorski szczyt za sprawą głośnego tytułu. Czy będzie to Sok z żuka 2, i czy film zostanie ostatecznie zrealizowany, przekonamy się zapewne wkrótce.