Twórca postaci RAMBO zniesmaczony nową odsłoną serii
Rambo: Ostatnia krew nie spotkał się z przechylnym odbiorem krytyków. Filmowi z Sylvestrem Stallonem zarzuca się mielizny scenariuszowe i nazywa słabym odcinkiem Synów anarchii – recenzenci ganią przy okazji to, w jaki sposób zostali przedstawieni Meksykanie. Być może najbardziej brutalną opinię wydał jednak David Morrell – autor powieści “Rambo: Pierwsza krew”, na podstawie której zrealizowano pierwszą część serii.
Morrell napisał na Twitterze:
Zgadzam się z recenzjami Rambo: Ostatniej krwi. Ten film to bałagan. Jestem zażenowany, że moje nazwisko jest z nim powiązane.
I agree with these RAMBO: LAST BLOOD reviews. The film is a mess. Embarrassed to have my name associated with it.https://t.co/Yd2G9T7A9A pic.twitter.com/RS0gGHzL5h
— _DavidMorrell (@_DavidMorrell) September 20, 2019
Pisarz przy okazji podlinkował artykuł z “USA Today”, w którym zebrano najważniejsze argumenty krytyków przeciwko filmowi ze Stallonem. Rambo: Ostatnia krew to finalna odsłona serii. Stallone liczył być może, że i tutaj zaliczy udany powrót po latach (jak w przypadku obu części Creeda), musiał się jednak rozczarować. Pocieszyć może go za to odbiór widowni, która film przyjęła zdecydowanie cieplej od dziennikarzy – w tym momencie na portalu Rotten Tomatoes 85% zweryfikowanych użytkowników oceniło film pozytywnie.
Wybraliście się wczoraj do kina? Jak się wam podobało?