search
REKLAMA
News

Steve Rogers i Bucky Barnes znowu razem? Chris Evans chce jeszcze raz zagrać z Sebastianem Stanem

Evans chętnie zaangażowałby się w kolejny projekt z kolegą po fachu.

Mary Kosiarz

16 czerwca 2025

REKLAMA

Chris Evans i Sebastian Stan ponownie w duecie? Choć harmonogram obojga aktorów jest teraz niezwykle napięty, sentyment do lat spędzonych przy pracy nad filmami Marvela coraz bardziej daje o sobie znać. Evans otwarcie przyznaje, że ponowne zagranie u boku Sebastiana Stana byłoby dla niego spełnieniem marzeń.

Chris Evans wyjawił, że tęskni za pracą z Sebastianem Stanem. Choć filmowy Steve Rogers dawno zakończył już swoją przygodę z uniwersum Marvela i realizuje się teraz w wielu innych głośnych projektach (kilka dni temu w kinach zadebiutował jego najnowszy film Materialiści), aktor nie zapomina o swoich dobrych kolegach z MCU. Artysta pogratulował Sebastianowi Stanowi jego niedawnych aktorskich osiągnięć, takich jak wygrana Złotego Globu i oscarowa nominacja, oraz zdradził, iż chętnie zagrałby wraz z nim w sztuce teatralnej.

Niejeden fan uniwersum Marvela pragnąłby jeszcze raz zobaczyć słynny duet Bucky’ego Barnesa i Steve’a Rogersa – jeśli nie na wielkim ekranie, to choćby na scenie nowojorskiego teatru. Chris Evans z radością wziąłby udział w takim przedsięwzięciu – opowiedział o tym dziennikarce Entertainment Weekly. Biorąc jednak pod uwagę napięte harmonogramy obojga artystów – Evans promuje obecnie aż dwa filmy ze swoim udziałem, a Sebastian Stan już niedługo pojawi się w wyczekiwanym blockbusterze Avengers: Doomsday – ich teatralna przygoda najprawdopodobniej będzie musiała jeszcze chwilę poczekać.

On naprawdę może to mówić cały dzień, ale dzwonię do niego i mówię: „Zróbmy to. Co wybierasz?”. On mi odpowiada: „No wiesz, jestem trochę zajęty”. Ja na to: „Sen, przestań mnie wykorzystywać w wywiadach. Bo ja naprawdę chcę z tobą wystąpić na scenie”. Ale wiesz, on serio jest zapracowanym gościem. Był nominowany do Oscara. Ma dużo rzeczy na głowie.

Mimo wielu zawodowych zobowiązań obu panów, Chris Evans ma ogromną nadzieję na to, iż pewnego dnia uda im się dopasować terminy i wystąpić wspólnie w teatrze. Stan ma już w tym zresztą pewne doświadczenie: w 2007 roku zagrał drugoplanową rolę w nominowanej do Pulitzera sztuce Talk Radio, a w 2013 pojawił się we wznowieniu sztuki pt. Picnic u boku Ellen Burstyn i Maggie Grace.

Uwielbiam Seba. Uwielbiam z nim pracować. Teatr wymaga wielkiego poświęcenia. Spędzacie razem cały dzień, każdego dnia. Więc… jestem zdesperowany, żeby to zrobić.

Chris Evans po trasie promocyjnej Materialistów zagości na ekranach kin w nowym filmie Ethana Coena Honey, Don’t!. Z kolei Sebastian Stan, wystąpi w najbliższym czasie w filmie Avengers: Doomsday i adaptacji powieści Burning Rainbow Farm.

Mary Kosiarz

Mary Kosiarz

Daleko jej do twardego stąpania po ziemi, a swoją artystyczną duszę zaprzedała książkom i kinematografii. Studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ulubione filmy, szczególnie te Damiena Chazelle'a i Luki Guadagnino może oglądać bez końca.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA