Słynna scena z Terminatora nakręcona ponownie

Pamiętacie słynną scenę z Terminatora 2, w której grana przez Arnolda Schwarzeneggera postać, w rytm kawałka „Bad to the Bone”, staje naprzeciw uzbrojonego barmana i sprawnym ruchem pozbawia go shotguna, oraz… ciemnych okularów? Tego się nie zapomina.
Był to oczywiście finał jednej z sekwencji wprowadzających, w której T-800, tuż po przysłaniu go do przyszłości, swoją misję zaczyna od znalezienia dla siebie odzienia. Oczywiście pada na bar dla motocyklistów. Tak się składa, że nakręcono tą scenę raz jeszcze. Tym razem w rolę cyborga, zamiast austriackiego kolosa, wcielił się jego syn, Joseph Baena. Nieślubny syn, dodajmy. I zaprawdę uderzające jest podobieństwo męskiego potomka do słynnego ojca (moim skromnym zdaniem, o wiele większe niż w wypadku Patricka Schwarzeneggera). I to zarówno w topornych ruchach, jak i kamiennej mimice. Za całość, nakręconą zapewne dla frajdy, odpowiada niejaki Ben Hess. Ciekawe, czy idąc za ciosem, twórca odtworzy także inne sceny kultowego filmu. Materiału jest co niemiara.
Dla porównania, niedościgniony pierwowzór: