Scenarzysta POWROTU BATMANA żartuje z Batmana Christiana Bale’a. “Czekasz, aż wyciągnie wodę mineralną”
Już wkrótce Michael Keaton powróci do roli Batmana w The Flash oraz Batgirl. Ostatni raz aktor zagrał słynnego bohatera w Powrocie Batmana z 1992 roku. Film Tima Burtona napisał Daniel Waters, który ostatnio porozmawiał o nim na łamach magazynu Vulture.
Podczas rozmowy Waters nawiązał do innej inkarnacji Batmana – tej z filmów Christophera Nolana, gdzie w rolę Mrocznego Rycerza wcielił się Christian Bale. Scenarzysta zażartował z faktu, że Batman-Bale wygłasza w swoich filmach przemowy, modulując w dodatku głos w charakterystyczną chrypę.
W swoim “Batmanie” umieściłem w scenariuszu różne monologi na temat tego, że Gotham City nie zasługuje na ochronę; Batman był zgorzkniały i cyniczny. Michael Keaton spojrzał na scenariusz i powiedział: “Gdy Bruce Wayne jest Batmanem, nie powinien wygłaszać długich przemów”. Więc je wyciąłem. Gdy obejrzałem “Batmana” Christophera Nolana, zauważyłem, że nie zastosował się do tej reguły. Gdy Christian Bale ma na sobie kostium, wygłasza te długie przemowy. “Jestem mrokiem w świetle”. Czekasz, aż wyciągnie wodę mineralną i weźmie łyk, bo tak długo musi używać tego głosu.
W tym samym wywiadzie Water stwierdza też, że sukces Batmana Matta Reevesa sprawił, że ludzie zaczęli bardziej doceniać Powrót Batmana. Scenarzysta zacytował słowa swojego kolegi po fachu, Josha Olsona, który powiedział kiedyś, że Powrót Batmana to film dla osób, które nie znoszą Batmana, i dodał, że przyjmuje tę krytykę.