PATRYK VEGA przekazał, że nakręcił swój ostatni polski film. Opowie w nim o sobie samym

Patryk Vega już od jakiegoś czasu nie jest gwarantem dużej frekwencji na salach kinowych, a jego najnowszy film – Miłość, seks & pandemia – jest tego kolejnym dowodem. Film z udziałem m.in. Małgorzaty Rozenek-Majdan zaliczył najsłabsze otwarcie wśród filmów Vegi od dziewięciu lat. Tymczasem Vega planuje już kolejny film, choć – jak zapowiada – po nim wyruszy już na podbój zagranicy.
W rozmowie z Super Expressem, Vega przekazał, że we wrześniu ma mieć premierę jego filmowa autobiografia.
Nakręciłem swój ostatni film w listopadzie, swoją autobiografię. Będzie w kinach we wrześniu. Nie jest to pomnik mojej osoby, czy gloryfikacją. To film o walce między ciemnością, a światłem w moim życiu. Pokazuje mechanizm zmagania się człowieka z mrokiem. To historia o podnoszeniu się z upadków. Czułem, że chcę zamknąć taką historią pewien rozdział w swoim życiu. Wydarzenia dzieją się na przestrzeni blisko 40 lat mojego życia. Tam będzie dużo rzezy trudnych dla mnie, bez cenzury, obnażających mnie, pokazujących moje błędy. Nie zagrałem w tym filmie, bo nie chciałbym mieszać ludziom w głowach, by myśleli, że to dokument. To będzie fabuła.
Vega dodał:
Doszedłem do momentu w którym chcę wyjść w świat, a żeby to było możliwe to muszę realizować projekty anglojęzyczne z europejskimi i hollywoodzkimi aktorami. Szykuję się do takiego filmu.
Na ten moment nie wiadomo, kto zagrał filmową wersję reżysera.
Tutaj znajdziecie recenzję filmu Miłość, seks & pandemia.