Nowy film MAŁGORZATY SZUMOWSKIEJ podbija festiwal w Toronto
Dopiero co emocjonowaliśmy się sukcesami produkcji Boże Ciało oraz Oficer i szpieg na Biennale w Wenecji, a o polskich twórcach znów mówi się ciepło w wielkim filmowym świecie. Tym razem chodzi o Małgorzatę Szumowską i jej anglojęzyczny debiut The Other Lamb, który miał premierę na festiwalu w Toronto.
Poprzednie filmy Szumowskiej, W imię…, Body/Ciało oraz Twarz, pokazywane były na festiwalu w Berlinie, skąd wyjeżdżały z nagrodami. The Other Lamb czeka inna droga – po Toronto produkcja weźmie udział w konkursach w San Sebastián i Londynie. Po tym, jak film został przyjęty w Kanadzie, można się spodziewać kolejnych nagród.
Recenzentka „The Hollywood Reporter” wskazuje, że to najbardziej przystępny obraz Szumowskiej, ale wciąż festiwalowy, w artystycznym duchu. Według niej polska reżyserka bardzo dobrze panuje nad swoim dziełem, czyniąc go prawdziwą przyjemnością dla oglądającego. The Other Lamb chwalą też na przykład w „Screen Daily” – Allan Hunter podkreśla niezwykły kunszt wizualny Szumowskiej oraz ciekawe, aktualne przesłanie, nawiązujące do patriarchalnego modelu społeczeństw oraz ruchu #MeToo.
Historia opowiada o młodej dziewczynie wychowanej w żeńskim kulcie tajemniczego i przystojnego Shepherda. Biorąc udział w świętym rytuale, doświadcza wstrząsającego i mistycznego przeżycia. Wskutek późniejszych wizji zaczyna wątpić w otaczającą ją rzeczywistość oraz nauki Shepherda.
Scenariusz Australijki C.S. McMullen umieszczono swego czasu na tak zwanej czarnej liście, obejmującej najlepsze niezrealizowane teksty przeznaczone dla kina. Za zdjęcia, jak zawsze u Szumowskiej, odpowiada Michał Englert, a za produkcję duet Stephanie Wilcox i David Lancaster, mający na koncie na przykład Whiplash, Drive czy Wolnego strzelca. W główne role wcielają się zaś znany z Gry o tron Michiel Huisman oraz jedna z najciekawszych aktorek młodego pokolenia, Raffey Cassidy, którą ostatnio mogliśmy oglądać w Vox Lux i Zabiciu świętego jelenia.
Zdjęcie główne: JAY L. CLENDENIN