MERYL STREEP na planie NIE PATRZ W GÓRĘ tymczasowo “zapomniała, jak się gra”
Już wkrótce na Netfliksie pojawi się nowy film Adama McKaya – twórca m.in. Vice oraz Big Short. Nie patrz w górę opowie o astronomach z niższego szczebla, którzy próbują uświadomić ludzi, że do Ziemi zbliża się asteroida zdolna zniszczyć całą planetę – nikt im jednak nie wierzy.
Lista nazwisk w obsadzie robi wrażenie – w filmie wystąpią między innymi Jennifer Lawrence, Leonardo DiCaprio, Cate Blanchett, Jonah Hill, Himesh Patel, Timothée Chalamet, Ariana Grande, Meryl Streep Kid Cudi, Matthew Perry i Tomer Sisley. Lawrence i DiCaprio grają wspomnianych astronomów, z kolei Streep wciela się w Janie Orlean, prezydentkę USA. Aktorka opowiedziała ostatnio o tym, jak lockdown wpłynął na jej aktorstwo.
Ciężko zniosłam lockdown. Kiedy przyjeżdżałam nakręcić swoje sceny, wychodziłam za samochodu po trzech tygodniach bez rozmowy z kimkolwiek. Wchodziłam na stadion w Worcester, nakładałam perukę, paznokcie i strój i wygłaszałam przemowę przed tymi wszystkimi ludźmi. Straciłam to. Zapomniałam, jak się gra. Zapomniałam, o co w tym wszystkim chodzi. Taka izolacja rozkłada na części twoje człowieczeństwo. Dzięki Bogu za Jonah, bo on sprawiał, że się śmialiśmy.
Obecny podczas rozmowy Hill stwierdził, że realizowanie scen w Gabinecie Owalnym było świetnie, bo grał je z ludźmi, których albo dobrze zna, albo bardzo szanuje, natomiast sama Streep była zabawna i przyjemnością było dzielenie z nią scen.
Film 24 grudnia na Netfliksie. Zapraszamy do lektury recenzji.