MARK RUFFALO sugeruje, w jaki sposób MARTIN SCORSESE może rozwiązać problem z filmami Marvela
Choć od pierwszej uwagi Martina Scorsesego na temat filmów Marvela minęło już kilka tygodni, temat wciąż powraca w wywiadach z ludźmi kina. Tym razem głos zabrał Mark Ruffalo, który nie tyle skomentował słowa słynnego reżysera, co zasugerował, w jaki sposób można rozwiązać przedstawiany przez niego problem.
Przypomnijmy, że według Scorsesego filmy Marvela to nie kino, lecz park rozrywki który powoduje, że bardziej ambitne i artystyczne filmy mają mniej miejsca na ekranie i nie dysponują odpowiednimi pieniędzmi. Ruffalo, który zaliczył w karierze występ zarówno w filmach Marvela (jako Hulk), jak i u samego Scorsesego (w Wyspie tajemnic), tak podsumował sprawę w wywiadzie z BBC.
Jeśli żyjemy w świecie w którym wartość mierzy się aspektami ekonomicznymi, to tak, ktokolwiek zrobi coś dużego – wygra, a potem zrobi to kolejny raz. Scorsese powiedział coś interesującego i mam nadzieję, że będzie do tego dążyć. Stwierdził, że nie sugeruje by filmy otrzymywały dotacje, ale przecież właśnie to miał na myśli. Powinniśmy mieć organizację, która daje pieniądze temu innemu rodzajowi kina i je wspiera.
Ruffalo zauważył, że Scorsese też przecież pracuje w środowisku, gdzie każdy próbuje nakręcić film który odniesie sukces finansowy. Aktor chciałby, żeby słynny reżyser założył fundację, która pozwoliłaby młodym twórcom otrzymywać dotacje na tworzenie sztuki nie wynikającej wyłącznie z chęci zarobienia pieniędzy – według Ruffalo to właśnie sedno całej dyskusji.
Scorsesemu nie jest obca działalność na rzecz kina – za pośrednictwem Film Foundation zajmuje się odnawianiem dzieł kinematografii i pokazywaniem ich studentom, a także produkuje skromniejsze filmy i wspiera niezależnych twórców.
Jak podoba wam się pomysł Ruffalo?