search
REKLAMA
News

LILLY WACHOWSKI przyznaje, że MATRIX to metafora transpłciowości

Łukasz Budnik

8 sierpnia 2020

REKLAMA

W niedawnej rozmowie z Netflix Film Club, Lilly Wachowski – współscenarzystka i współreżyserka Matrixaprzyznała, że słynne dzieło science fiction i podróż Neo w istocie miały być metaforą transpłciowości. Przypomnijmy, że Wachowski w 2016 roku ujawniła, że jest osobą transpłciową, a jej siostra Lana zrobiła to samo w 2010. 

Lilly Wachowski powiedziała, że cieszy się, że temat metafory wyszedł na wierzch, bo taka była oryginalna intencja. Świat nie był jednak na to gotowy na „korporacyjnym poziomie” – choćby postać Switch miała być mężczyzną rzeczywistości i kobietą w Matriksie, ale zaingerowało studio. Innym przykładem na potwierdzenie metafory jest fakt, że bohater Keanu Reeves porzuca swoją dotychczasową tożsamość (Thomas Anderson) na rzecz Neo. Reżyserka dodała, że tworzenie sztuki pomaga w rozmowie na dany temat w nowy sposób i rzuca na niego inne światło. Wachowski przyznała, że w Matriksie chodziło o pragnienie transformacji, ale wówczas wszystko to pochodziło z zamkniętej perspektywy i nie jest pewna, na ile obecna była transpłciowość w jej głowie. Autorka Matriksa wyraziła też radość, że jej film pomaga osobom transpłciowym.

Cieszę się, że ludzie mówią o „Matriksie” w takim kontekście i że te filmy są tak ważne dla osób transpłciowych. Podchodzą do mnie i mówią, że były one dla nich ratunkiem. Myślę, że przemawiają do nich tak bardzo, bo osadzone są w świecie science fiction, pełnym wyobraźni i budowania świata, idei, że coś niemożliwego staje się możliwe. Jestem wdzięczna, że mogę pomóc im w tej podróży.

Aktualnie trwają prace nad czwartą częścią Matrixa, jednak reżyseruje ją wyłącznie Lana Wachowski. Premiera zaplanowana jest na 31 marca 2022, została bowiem przesunięta ze względu na pandemię. 

Więcej o metaforach w Matriksie tutaj:

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA