Komuniści w Rosji chcą zakazać emisji CZARNOBYLA
O Czarnobylu, bijącym rekordy popularności serialu HBO, nie przestaje być głośno. Serial dokumentujący wydarzenia z 1986 roku wywołał oburzenie wśród członków partii Komuniści Rosji, reprezentującej ideologie komunizmu oraz marksizmu-leninizmu. Żądają oni, by państwowy regulator Roskomnadzor zakazał emisji serialu na terenie kraju.
Według członków partii Czarnobyl to obrzydliwy serial, który demonizuje wizerunek Sowietów (tak rządu, jak i obywateli ZSRR). Według Komunistów Rosji twórcy hitu HBO zastosowali ideologiczną manipulację, którą nazywają PRAWDZIWĄ tragedią. Poza wnioskiem o zakaz emisji, komuniści planują też wytoczyć reżyserowi i scenarzyście serialu sprawę o oszczerstwo (na podstawie klauzuli z rosyjskiego kodeksu karnego, która – ponoć – nie jest już ważna…) i nazywają przedstawione w serialu motywacje i nastroje kłamstwem. Przyznają jednak, że chronologia wydarzeń została zaprezentowana prawidłowo. W odpowiedzi na pytania zadane przez rosyjskie media, Roskomnadzor stwierdził, że jeszcze nie otrzymali od komunistów oficjalnego wniosku.
Przypomnijmy, że Rosjanie realizują własną wersję Czarnobyla, która ma być według nich zdecydowanie bliższa faktom. Serial ma zostać wyemitowany w październiku tego roku przez należącą do Gazopromu stację NTV.
Nie wszyscy w Rosji prezentują tak skrajne podejście do produkcji HBO – choćby minister kultury Władimir Miedinski chwalił doskonałą realizację i powoływał się na swojego ojca, który pracował po katastrofie jako likwidator, twierdząc, że serial wiernie przedstawił ówczesne wydarzenia.
Wygląda na to, że Czarnobyl – obecnie najlepiej oceniany serial na portalu IMDb – jeszcze długo nie zejdzie z nagłówków.