KEVIN SPACEY opowiedział, dlaczego trafił do szpitala w Uzbekistanie. „Życie jest kruche”

Kevin Spacey gościł ostatnio w Uzbekistanie, gdzie brał udział Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Taszkencie i odwiedzał muzeum Afrasiab. Podczas swojego pobytu doszło do stresującego dla aktora momentu.
Aktor w przemówieniu stwierdził:
Doświadczyłem dziś czegoś niespodziewanego. Oglądałem niezwykłe murale, gdy nagle poczułem, że całe moje ramię drętwieje. Trwało to jakieś 8 sekund, ale powiedziałem o tym moim towarzyszom i pospieszyliśmy do szpitala. Spędziłem tam popołudnie i przeszedłem serię testów.
Spacey dodał, że wszystkie wyniki okazały się dobre, a on jest wdzięczny, że nie było to nic poważnego. Sytuacja kazała mu się jednak zastanowić nad tym, jak kruche jest życie każdego człowieka.
W lipcu tego roku Spacey został oczyszczony z dziesięciu zarzutów (w tym o napaść na tle seksualnym), których miał dopuścić się w latach 2001-2013. Oskarżenia była kierowane przez cztery osoby, jednak ława przysięgłych uznała, że ich dowody nie są wystarczające. Był to kolejny sukces Spaceya, który wcześniej wygrał proces cywilny z Anthonym Rappem.