Na Netflixie możemy już oglądać finałowe odcinki The Crown, w których rolę królowej Elżbiety gra Imelda Staunton. Towarzyszy jej m.in. Jonathan Pryce w roli księcia Filipa. Aktor w nowym wywiadzie opowiedział o spotkaniu z księżniczką Anną – córką Elżbiety II – które odbył ze świadomością, że rodzina królewska może oglądać serial.
Pryce stwierdził:
Jeden z członków naszej obsady spotkał osobę z rodziny królewskiej, która dała do zrozumienia, że widziała serial. Z kolei gdy mnie nadawano tytuł szlachecki i odwiedziłem Windsor, to księżniczka Anna czyniła honory. Byłem w połowie kręcenia scen w roli jej ojca i krążyły pogłoski, że coś z tego widziała. Położyła miecz na moim ramieniu, a ja wstałem i powiedziałem: „Nie wiem, co powiedzieć… Przepraszam?”. Odpowiedziała: „Dlaczego? To już koniec”.
Aktor dodał:
Nie wiem, czy pomyślała, że przepraszam za swoją obecność, czy miała na myśli, że grałem jej ojca i sprawa jest zamknięta w taki czy inny sposób. To był dla mnie interesujący moment.
The Crown doczekało się sześciu sezonów.