search
REKLAMA
News

Gwyneth Paltrow krytykuje określenie “nepo baby”. “Nie ma nic złego w robieniu tego, co rodzice”

Paltrow zabrała głos w sprawie nepotyzmu w branży.

Łukasz Budnik

19 października 2023

REKLAMA

Gwyneth Paltrow to jedna z hollywoodzkich gwiazd, które wywodzą się z filmowej rodziny. Ojciec aktorki, Bruce, zajmował się reżyserią do czasu swojej przedwczesnej śmierci – córkę obsadził zresztą w swoim ostatnim filmie, Tylko w duecie (2000). W jego ślady poszedł również młodszy brat Gwyneth, Jake, pracujący na przykład przy Zakazanym imperium. Paltrow i jej mama Blythe Danner wystąpiły z kolei wspólnie w dwóch filmach: telewizyjnym Cruel Doubt (1992) oraz w biografii Sylvii Plath – Sylvia (2003).

W nowym wywiadzie Paltrow poruszyła kwestię nepotyzmu w branży i terminu “nepo baby”, stwierdzając:

Dzieci znanych osób poddaje się osądom w kontekście nepotyzmu. [Moja córka] jest uczennicą, chce po prostu być dzieciakiem, chodzić do szkoły i się uczyć. Nie ma nic złego w robieniu tego samego, co twoi rodzice. Nikt nie czepia się dzieci, które chcą iść w ślady rodziców i zostać lekarzami. Prawda jest taka, że jeśli dorastasz w domu wypełnionym artystami, to właśnie takie środowisko później znasz. Podobnie, gdy dorastasz w rodzinie prawników. [Nepo baby] to brzydkie przezwisko. Mam nadzieję, że moje dzieci będą czuły, że mogą dążyć do wyznaczonego sobie celu, bez baczenia na to, co mówią inni.

Paltrow w zeszłym roku stwierdziła, że dzieci Hollywood muszą pracować “dwa razy ciężej”, aby przebić się w filmowym biznesie.

Rzeczywiście, jeśli jesteś czyimś dzieckiem, masz dostęp do ludzi, do których inni nie mają, więc tutaj nie ma równości. Jednakże, jeśli jesteś jedną nogą w drzwiach, do których dostałaś się nieuczciwie, musisz pracować dwa razy ciężej i być podwójnie dobra. Ludzie są gotowi zrównać cię z ziemią i powiedzieć, że nie należysz do tego miejsca i jesteś w nim tylko dlatego, że są w nim już twój tata, mama, czy ktokolwiek.

Paltrow dodała, że krytyka nie powinna ograniczać nowego pokolenia Hollywood.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA