GARY OLDMAN miał pierwotnie zagrać złoczyńcę w trylogii Nolana o Batmanie. Aktor opowiada
Gary Oldman zagrał w trylogii Mroczny Rycerz Christophera Nolana postać Jima Gordona, choć pierwotnie szykowano dla niego inną rolę – złoczyńcy. Aktor opowiedział więcej w podcaście Happy Sad Confused.
Oldman stwierdził:
Czuję, że to miał być Strach na wróble. W tamtym czasie miałem przekonanie, że już starczy mi wcielania się w złych gości. Myślę, że to mój menedżer Doug [Urbanski] zasugerował Chrisowi, żebym zagrał Jima Gordona. Chris stwierdził, że to interesujące i się spotkaliśmy. Mniej więcej tak do tego doszło. Mam wrażenie, że chciano mnie do roli Stracha na wróble, ale nie jestem pewny.
W tej samej rozmowie Oldman opowiedział, że Nolan jako reżyser dawał mu swobodę w kreowaniu postaci. Pewnego razu po jednej ze scen podszedł jednak do Oldmana i stwierdził, że należy ją powtórzyć, ponieważ “stawka jest większa”. Oldman docenia taki sposób reżyserii, bo – jak stwierdza – wystarczy mu taka sugestia, aby zagrać scenę tak, jak oczekuje reżyser.
Rolę Stracha na wróble w trylogii zagrał ostatecznie Cillian Murphy.